
Jako młody chłopak Ziembiewicz był wychudzony, nosił przykrótkie spodnie, wysłużony garnitur i koszulę bez krawata. Gdy został prezydentem miasta, zaczął wyglądać jak prawdziwy dygnitarz, ubierać się modnie i drogo. Zenon jest przede wszystkim człowiekiem słabego charakteru. Doskonale wie, co dzieje się w jego domu, widzi liczne romanse ojca, konserwatywny sposób życia obojga rodziców i obiecuje sobie, że ucieknie od tego wszystkiego, a jego życie będzie zupełnie inne. Jednak Nałkowska pokazuje w powieści, że człowiek, przez determinizm, nie jest w stanie wyplątać się z własnych namiętności i uwolnić się od schematów, w których został wychowany. Zenon bardzo szybko zapomina, od czego tak naprawdę chciał się uwolnić i zaczyna postępować jak jego ojciec. W kontaktach z Justyną kieruje się wyłącznie własnym instynktem, a w ten sposób zwyczajnie dziewczynę oszukuje i wykorzystuje. Co prawda Zenon nie obiecuje jej niczego, ale doskonale wie, że Justyna jest w nim zakochana, marzy o związku i małżeństwie.
Początkowo chciał jedynie uczciwie żyć, jednak nie wystarczało mu pieniędzy na studia, więc pożyczył je od Czechlińskiego. Długu tego nie mógł spłacić, a ofiarodawca za pożyczkę wymagał posłuszeństwa. Kiedy w końcu Zenon stał się prezydentem miasta, nie miał tak naprawdę władzy, ponieważ wszystkie ważne decyzje zapadały za jego plecami. Należy jednak podkreślić, że tu ujawnia się druga natura Zenona, człowieka, który ma sporo chęci i wiary, że może być lepiej. Zenon organizuje budowę domów robotniczych, pijalnię mleka dla dzieci, remontuje przytułki dla bezdomnych. Być może Nałkowska chciała podkreślić, że Zenon nie jest z gruntu złym człowiekiem i jak każdy ma świadomość dobra i zła. Ziembiewicza można nazwać bohaterem tragicznym nie tylko dlatego, że popełnia samobójstwo, ale również dlatego, że traci szacunek ludzi, nie ma autentycznej władzy, krzywdzi dwie kobiety, doprowadza jedną z nich do szaleństwa i utraty dziecka.
Był nieodpowiedzialny, egoistyczny i nie myślał o konsekwencjach swojego postępowania. Kiedy popełnił samobójstwo okazał się słabym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz