Wiersz Wisławy Szymborskiej Fotografia z 11 września jest
jedną z pierwszych, literackich reakcji na wydarzenia wrześniowe 2001
roku. Poetka znana jest ze swojej „czujności” na wydarzenia naszego
czasu, który nie tylko „jest polityczny”, ale też często wskutek tej
polityczności zbrodniczy. W tomie Chwila oprócz omawianej Fotografii... znaleźć można również liryk Jacyś ludzie przedstawiający dramat uchodźstwa i wojny, tułaczki i bezdomności, a z wcześniejszych publikacji chociażby - Terrorysta on patrzy.
Wiersz
odebrany został przez krytykę bardzo skrajnie – pojawiły się nawet
głosy, że Noblistka niepotrzebnie ów wiersz popełniła. Z pewnością brak
mu dynamiki i puenty, do jakiej przyzwyczaiła nas poetka, ale odrzucenie
tych elementów było jednak konieczne, aby uwypuklić, wydobyć ponad
strukturę wiersza, nie tylko ludzki dramat tamtej chwili lecz także
ponadludzką istotę rzeczy.
Odrzucenie dynamiki w wierszu było
konieczną konsekwencją obranej poetyki, poetyki opisu statycznej
sytuacji, zarejestrowanej na fotografii. Sytuację tę zarysowuje poetka w
pierwszej strofie:
Skoczyli z płonących pięter w dół
jeden, dwóch, jeszcze kilku
wyżej, niżej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz